Wystarczy rzut okiem na opakowanie i od razu przywołujemy z pamięci dawne chwile z życia. Ja na przykład tak mam jak widzę bekonowe Laysy. To dzięki nim miałem chyba pierwszy kontakt z Gwiezdnymi Wojnami, gdyż znalazłem w paczce swojego pierwszego tazosa. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że pokocham Laysy na całe życie.
|
Chrupki Bacon Snacks - pikantne o smaku boczku |
|
Cheetosy o smaku pizzy, za 70 groszy... |
|
Cheetosy orzechowe z tazostami ze Star Warsów |
|
Laysy o smaku bekonu - Star Wars |
|
Laysy solone ze Star Wars | | | |
|
|
Komentarze
Prześlij komentarz